Singletrack - to wąska ścieżka do jazdy na rowerach górskich i terenowych. Trasa Bagno Pulwy powstała na terenach leśnych, gdzie naturalne ścieżki przebudowano w specjalnie wytyczoną trasę z naturalnymi przeszkodami do ekstremalnych zjazdów rowerem. Ścieżka liczy 8740 mb, ale docelowo gmina chce wybudować 20 km takich tras. Do tego zainstalowano 80 mb przeszkód drewnianych, dużo muld, band i doubli. Na budowę trasy gmina Rząśnik wydała 915 tys. zł, pozyskując dofinansowanie zewnętrzne. Inwestycja nie udałaby się bez szeregu osób i instytucji współpracujących, którym za zaangażowanie i wsparcie dziękował 23 kwietnia zastępca wójta gminy Rząśnik Paweł Abramczyk.
Chętnie przystąpiliśmy do tej inicjatywy, żeby pokazać, że lasy gospodarcze również spełniają inne funkcje i każdy może tego dotknąć, zobaczyć, że te dwie funkcje się nie wykluczają, a mogą się nawet uzupełniać. Ważne są drogi, ważna jest edukacja, ale i takie przedsięwzięcia poprawiają jakość życia mieszkańców, a też stanowią atrakcję turystyczną. Ta trasa momentami ma naprawdę cechy alpejskie - mówił nadleśniczy Nadleśnictwa Wyszków Waldemar Wańczyk.
W otwarciu trasy uczestniczyli prezesi, zawodnicy, przedstawiciele, sympatycy klubów sportowych z Mazowsza: Cateny Wyszków, Klubu Biegacza Wyszków, Łochowskiej Grupy Biegowej, Aktywni Węgrów, Włóczykije Ostrówek, Grupy Rowerowej Wyszków Moje Miasto.
Gośćmi honorowymi byli Maja Włoszczowska - polska kolarka górska, dwukrotna wicemistrzyni olimpijska, złota medalistka mistrzostw świata w wyścigu elity MTB oraz w maratonie MTB, wielokrotna wicemistrzyni i mistrzyni Europy, wielokrotna mistrzyni Polski w cross-country oraz Krzysztof Łukasik - wicemistrz Polski cross country MTB XC 2022 i mistrz Polski 2021.
A jak to się zaczęło?
Jako pierwsi zawitali do nas Adam Głazowski i Marcin Wasiołek, prezes Klubu Kolarskiego Legia Marathon MTB.
- Tych dwóch panów nauczyło nas kolarstwa na Mazowszu - wspominał wójt Paweł Abramczyk.
Potem trafił do Klubu Kolarskiego Catena Wyszków, który zaraził go pasją kolarstwa. Wraz z klubem Paweł Abramczyk pojechał na zawody do Świeradowa i tam obserwując górzysty krajobraz pomyślal, że i w Rząśniku znalazłby się teren na taką rowerową "górską" trasę. Swoim pomysłem zaraził władze gminy - wójta, radnych, udało się znaleźć projektantów trasy (Piotr Kurczab i Marek Janikowski), finansowanie w Urzędzie Marszałkowskim, zgodę Lasów Państwowych, wykonawcę i oto 23 kwietnia wójt Paweł Abramczyk mógł zakrzyknąć z radością - Kurczę, udało się!
Wzruszenia podczas otwierania trasy Bagno Pulwy nie krył prezes klubu Catena Wyszków:
Mając 28-letnie doświadczenie z kolarstwem na tym terenie, nie wierzę w to, że to naprawdę się tutaj dzieje.
Mam tutaj dyplom uznania dla przyjaciela dwóch kółek, który wstrzymał słońce, ruszył ziemię i zbudował singletrack, w co nikt nie wierzył.
Jakby ktoś dwa lata temu powiedział, że coś takiego wydarzy się na Mazowszu, to każdy - tak jak ja - popukałby się w głowę, "bo i tak to się nie uda".
Ale udało się!
Brawo dla Pawła - mówił łamiącym się ze wzruszenia głosem Łukasz Góralewski.
Mimo, że nie ma tu większych przewyższeń, to naprawdę na tym singletracku zmęczyć się można.
Dużo przyjemności, dużo fanu, dużo dobrego dla naszego ciała.
Zachęcam do korzystania z singletracków, bo to jest wysiłek, którego się nie czuje - on jest "przykryty" zabawą.
Jak widać Mazowsze potrafi wychować mistrza Polski w kolarstwie górskim i ta trasa na pewno przyda się, aby podnosić jeszcez bardziej swoje umiejętności - podkreśliła Maja Włoszczowska.
Goście uroczystości zostali zaproszeni na wojskową grochówkę, a chętni od razu mogli wyruszyć w teren, aby przetestować trasę.
Co ważne, mogą z niej korzystać nie tylko rowerzyści, ale także biegacze, spacerowicze (ważne tylko, by przestrzegać prawidłowego kierunku ruchu a także przepisów bezpieczeństwa - np. zaopatrzyć się w kaski).
Tekst z strony:
https://tubawyszkowa.pl/aktualnosci/czytaj/19814-w-rza%C5%9Bniku-mozna-pojezdzic-prawie-jak-w-gorach-(video)
